"Na świętego Andrzeja błyska pannom nadzieja" - mawiano onegdaj.
Wigilia świętego Andrzeja, czyli popularne „andrzejki” od dawien dawna są tradycyjnym wieczorem wróżb. Tego dnia dziewczęta próbowały dowiedzieć się czegoś o swojej przyszłości. Obecnie „andrzejki” stały się idealnym pretekstem do spędzenia niezapomnianego czasu w gronie kolegów i koleżanek.
29 listopada w naszej szkole, jak co roku, obchodziliśmy andrzejki – dzień wróżb i zabaw. Każda klasa przygotowała własny, niepowtarzalny zestaw wróżb, np. horoskopy, przekłuwanie serduszek szpilką, ustawianie butów i oczywiście lanie wosku przez dziurkę od klucza. Wielu uczniów obawiało się, że wróżby mogą być niezbyt pomyślne. Okazało się jednak, że prawie wszystkie dziewczęta wyjdą kiedyś za mąż a chłopcy znajdą swoje żony. Dzięki wróżbom dowiedzieliśmy się również, że będziemy mieli w przyszłości dużo lekarzy, nauczycieli, architektów, księży, masażystek, a nawet polityków. Wszyscy od najmłodszych do najstarszych wspaniale się bawili i zajadali słodkościami przyniesionymi przez rodziców.
Przepowiedziana przyszłość zawsze może się spełnić. Tak naprawdę wszystko zależy od nas samych. Warto o tym pamiętać.