Porady
Dojrzałość przedszkolna czyli gotowość do rozpoczęcia nauki w szkole w zakresie wychowania zdrowotnego i kształtowania sprawności ruchowej - Ewa Zielińska
Wiek przedszkolny to okres intensywnego wzrostu organizmu dziecka, a od rozwijania sprawności ruchowej zależy dalszy przebieg rozwoju fizycznego. U przedszkolaków, dotyczy to także sześciolatków, obserwuje się wielką potrzebę ruchu i korzystne zmiany w sprawności i koordynacji ruchowej. Dlatego wiek przedszkolny nazywa się także złotym wiekiem motoryczności dziecka. W piątym i szóstym roku życia dziecka można wiele dobrego zrobić dla zdrowia przyszłego ucznia. Dlatego wychowanie zdrowotne i kształtowanie sprawności ruchowej powinno zajmować ważne miejsce w przygotowaniu dziecka do szkoły.W parkach obserwujemy spacerujące z rodzicami dzieci. Trzymane kurczowo za rękę pokonują znaczne odległości. Monotonny spacer nawet w towarzystwie mamy i taty jest dla dziecka zbyt męczący, gdyż nie potrafi się jeszcze przystosować do rytmu kroków dorosłego. Na placach zabaw, gdy dziecko może swobodnie biegać, wspinać się skakać często słyszy się : Nie stawaj tutaj bo ..... Nie wchodź na przeplotnie bo .......Nie skacz bo ... Nie wspinaj się bo..... W przedszkolu to samo dziecko pokonuje bez zmęczenia znacznie dłuższą trasę biegając, podskakując, gdyż porusza się według własnego rytmu.
Kościec dziecka jest tak delikatny i elastyczny dlatego łatwo ulega zniekształceniom. Nie należy prowadzić dziecka zawsze za tę samą rękę i zmuszać je do siedzenia lub stania przez czas dłuższy. Z tych informacji wynika, że nauczyciel i rodzice mogą w znacznym stopniu pomóc w rozwoju psychoruchowym dziecka, o ile orientują się w jego możliwościach ruchowych lub zaszkodzić , jeżeli wymagają zbyt wiele i lekceważą potrzebę ruchu.
Dzieci rozpoczynające naukę w szkole potrafią wbiec po schodach bez trzymania się poręczy, przejść na palcach na odległość 3 metrów nie dotykając piętami podłogi. Ponadto sprawnie skaczą prosto przed siebie na prawej i lewej nodze. Ich starsi koledzy potrafią nie tylko wbiec po schodach bez trzymania się poręczy ale też zbiec szybko ze schodów i stać na jednej nodze przez dłuższy czas z zamkniętymi oczami. Radzą sobie doskonale z zeskokiem na palce z wysokości około 30 cm.
Charakterystyczną cechą rozwoju dziecka jest szybkie wzrastanie i stałe zwiększanie masy ciała. Dla zdrowia dziecka i prawidłowego rozwoju psychoruchowego ważne jest zaspokojenie potrzeby ruchu. Niestety zabiegani rodzice zachowują coraz częściej mało rozsądnie:
najczęściej przywożą dzieci samochodami pod samo przedszkole, noszą (nawet pięcioletnie) na barana lub przywożą w wózkach a potem uskarżają się, że jest nadruchliwe, niespokojne i nie potrafi przez chwilę usiedzieć w jednym miejscu;
- cieszą się, gdy dziecko jest grzeczne, bo potrafi długo siedzieć przed telewizorem a następnie są zaskoczeni, że jest mniej sprawne ruchowo, przewraca się o własne nogi i na dodatek szybko się męczy;
- nie dbają o to, aby dziecko przebywało na powietrzu, a potem dziwią się, że jest mało odporne i często choruje.
W związku z takim postawami zachodzi konieczność uświadomienia rodzicom, że porcja ruchu organizowana dziecku przez nauczycielki w przedszkolu jest niewystarczająca. Właśnie dlatego w domu wspina się po meblach, huśta na krzesłach, niechcący zrzuca lub przewraca przedmioty.
Drodzy rodzice ruch na powietrzu a więc wspólne zabawy, gry sportowe, gimnastyka to najlepsze formy dbałości o rozwój fizyczny i jeden z najpopularniejszych sposobów hartowania organizmu.
Co dziecko powinno wiedzieć z wychowania zdrowotnego i umieć z zakresu sprawności ruchowej przed rozpoczęciem nauki w szkole
Na rok przed podjęciem obowiązku szkolnego każdemu dziecku zapewnia się co najmniej jeden rok pobytu w placówce wychowania przedszkolnego bez względu na formę organizacyjną. Jednak nie każde dziecko jest gotowe do rozpoczęcia nauki w klasie pierwszej i nie każde jest w stanie sprostać wymaganiom szkolnym. Przyczyn może być wiele: zbyt krótki czas uczęszczania placówki i w związku z tym za mało doświadczeń, nienależyte zaspakajanie przez rodziców potrzeb rozwojowych, wymagania niedostosowane do możliwości dzieci lub zły stan zdrowia.
Dziecko kończące przedszkole powinno dbać o swoje zdrowie (orientować się w zasadach zdrowego żywienia) i przestrzegać higieny osobistej oraz pomieszczeń. Ma być sprawne ruchowo na miarę swoich możliwości i chętnie uczestniczyć w zajęciach, zabawach i grach w sali i na powietrzu, gdyż wysiłek fizyczny ich nie męczy. Powinno być na tyle zahartowane aby brać udział zawodach sportowych (olimpiady), spacerach, biegach (wyścigi), wycieczkach pieszych, zabawach na śniegu, lodzie i w wodzie.
Sprawność ruchowa jest wspaniałą formą kształtowania nawyku dbania o własne zdrowie a dzieci sprawne ruchowo charakteryzują się lepszą koordynacją ruchową i piękniejszą sylwetką. Odnosi się to do zręczności ruchowej całego ciała, poczucia równowagi, umiejętności pokonywania przeszkód. Ważną i niezbędną umiejętnością gwarantującą sukces szkolny jest zdolność skoordynowania wzroku z ruchem ciała (oko i ręka, oko i noga)
O co powinni zadbać rodzice dziecka kończącego przedszkole - wskazówki i porady
Rodzice starszego przedszkolaka idącego do szkoły muszą zadbać o to aby nie miało wady postawy. Dziecko z nieprawidłową budową ciała np. „garbienie się", pochylanie się na jedną stronę podczas rysowania, pisania, krzywe ustawienie łopatek kręci się w ławce szukając dla siebie wygodnej pozycji. Nauczyciele częściej niż innym zwracają uwagę, napominając : Siedź spokojnie....., Przestań się kręcić....,Uspokój się....Siedzenie w szkolnej ławce przez czas dłuższy jest dla dziecka trudne do wytrzymania a nawet bolesne.
Z powodu niewłaściwego odżywiania i braku ruchu coraz częściej spotykamy dzieci z nadwagą. Nie chcą przebierać się w kostium gimnastyczny, brać udziału w ćwiczeniach gimnastycznych, zawodach sportowych. Są mniej sprawne ruchowo od rówieśników i nie nadążają za nimi. Wszystko to niekorzystnie wpływa na ich samoocenę i motywację. Dlatego należy zadbać o prawidłowe odżywianie i zapobieganie nadmiernemu spożywaniu przez dzieci słodyczy. Niezwykle ważne jest przebywanie na powietrzui organizowanie tam zabaw ruchowych, zawodów sportowych podczas których dzieci będą mogły wykazać się swoimi umiejętnościami.
Pierwszy dzień w przedszkolu (szkole) to trudny moment zarówno dla rodziców jak i dla nauczycieli. Dla dziecka to przede wszystkim nowe miejsce i nowi koledzy, obca pani, która zawiera nieznane mu umowy i jeszcze dba o to, aby były przestrzegane. Dla rodziców to wielkie przeżycie, niepewność oraz lęk o swoje dziecko. Każda zmiana w życiu napawa niepokojem i może być źródłem frustracji a nawet stresu. Przecież w życiu każdego z nas takich sytuacji będzie dużo i będą się one od czasu do czasu powtarzały np. pójście do przedszkola (szkoły) lub zmiana przedszkola (szkoły) a potem podjęcie pierwszej pracy lub jej zmiana itd.
Rodzice przedszkolaków powinni też wiedzieć, że zapewnienia dziecka: Ja chcę do przedszkola ....., Chcę do dzieci....., mogą ulec radykalnej zmianie w momencie przekroczenia progu placówki. Najczęściej przez pierwsze dni a nawet tygodnie dzieci płaczą, kurczowo trzymają się swoich rodziców i głośno protestują : Nie chcę....., Nie zostawiaj mnie....., Zabierz mnie do pracy....., Ja chcę do domu...... Spotyka się rodziców, którzy ulegają tym rozpaczliwym błaganiom i zabierają dziecko z przedszkola. Sami przed sobą, jak również przed dyrektorkami przedszkoli tłumaczą się : Ono jest jeszcze takie malutkie....., Ania jest kruchutka i słaba emocjonalnie..... Wojtuś to dziecko wyjątkowo delikatne i bardzo wrażliwe ..... i dlatego zabierają je z przedszkola obiecując, że spróbują jeszcze raz ale później (np. za rok) kiedy będzie bardze starsze i bardziej odporne.
Drodzy rodzice !
Wiemy, że to jest trudne i doskonale rozumiemy wasze niepokoje. Jednak nie ulegajcie dzieciom, nie zabierajcie do domu nawet wtedy, gdy błaga, płacze. Nie cofajcie raz podjętej decyzji. Takie sytuacje będą się powtarzały, a dziecko jest mądre i będzie wykorzystywać waszą słabość. Oczywiście ze szkodą dla was ale i dla niego.Do takich i podobnych sytuacji musimy przygotować siebie i dzieci. Wtedy łatwiej przeżyjemy ten trudny dla wszystkich czas.
Ten apel wynika nie tylko z mądrości życiowej ale ustaleń badawczych. Okazuje się, że:
1. Nie ma wyraźnego związku między przystosowaniem się dziecka do nowych warunków a wiekiem. Pięciolatek i sześciolatek idąc po raz pierwszy do przedszkola może podobnie rozpaczać jak trzylatek. Nawet pierwszoklasista ma spore kłopoty z przystosowaniem się do pobytu w szkole. Bywa, że mali uczniowie przeżywają podobne dramaty jak młodsze przedszkolaki przychodzące pierwszy raz do przedszkola.
2. Dziewczynki lepiej przystosowują się do przedszkola niż chłopcy. Na dodatek u chłopców, którzy źle znoszą konieczność chodzenia do przedszkola, częściej występują poważne zaburzenia, na przykład w postaci nawrotu moczenia się lub kłopotów z zasypianiem.
3. Stwierdzono związek między przystosowaniem się dziecka do przedszkola (szkoły) a dotychczasowym przebiegiem jego rozwoju. Jeżeli dziecko rozwija się normalnie i nie było komplikacji w okresie okołoporodowym i późniejszym, to z reguły lepiej przystosowuje się do nowych warunków.
4. Nie ma wyraźnego związku pomiędzy poziomem rozwoju umysłowego dzieci a przystosowaniem się do przedszkola (szkoły). Dotyczy to oczywiście dzieci, których rozwój umysłowy mieści się w granicach szeroko rozumianej normy. Kłopoty adaptacyjne może mieć dziecko błyskotliwe, o świetnych możliwościach intelektualnych, jak i przeciętnie rozwijający się przedszkolak.
5. Nie stwierdzono wyraźnej zależności między warunkami bytowymi rodziny a przystosowaniem się dzieci do przedszkola (szkoły). Jednak G. Sochaczewska stwierdza, że wśród badanych dzieci nie było takich, którym przyszło wychowywać się w warunkach szczególnie niekorzystnych. Po prostu dzieci z takich środowisk bardzo rzadko zapisywane są do przedszkoli.
6. Status społeczny rodziny nie przesądza o przystosowaniu się dziecka do przedszkola. Badania sygnalizują tu poważniejszy problem: w miarę obniżania się statusu społecznego rodziny, wzrasta u dzieci skłonność do zaburzeń podstawowych funkcji społecznych, a to ma wpływ na sposób przystosowania się .
7. Nie dostrzega się związku pomiędzy przystosowaniem się dzieci do nowych warunków a formalną strukturą rodziny. Jednak wśród dzieci, które źle znosiły konieczność chodzenia do przedszkola, a wychowywały się w niepełnej rodzinie, częściej ujawniały się zaburzenia funkcji życiowych.
8. Dzieci z rodzin wielodzietnych, podobnie jak jedynacy, napotykają na trudności z przystosowaniem się. Jednak u jedynaków nieco więcejdzieci wykazywało się zaburzeniami snu lub apetytu. Natomiast u dzieci posiadających rodzeństwo częstsze były nawroty moczenia się, jako reakcja złego przystosowania się.
9. Dostrzega się związek między przystosowaniem się dziecka do pobytu w przedszkolu (szkole) a środowiskiem, w którym było do tej pory wychowywane i systemem wychowawczym stosowanym przez rodziców. Jeżeli dzieci są wychowywane w sposób racjonalny, to zakres trudności w przystosowaniu się jest wyraźnie mniejszy, a zaburzenia w reakcjach emocjonalnych i funkcjach życiowych są zdecydowanie słabsze. Gorzej wiedzie się dzieciom wychowywanym liberalnie i mającym zbyt opiekuńczych rodziców.
Młodsze przedszkolaki mają słabo ukształtowany system własnego Ja i są emocjonalnie uzależnione od rodziców. Nie mogą obyć się bez ich pomocy i wsparcia. Oderwanie od najbliższych budzi w nich strach i tracą poczucie bezpieczeństwa (najważniejsza potrzeba psychiczna). W domu wszyscy doskonale rozumieją jego słowa, odczytują gesty i mimikę a w przedszkolu : obca pani, która zachowuje się inaczej niż mama, inaczej mówi, inaczej uśmiecha się. W sali przebywa dużo dzieci a więc pojawiają się kłopoty z przekazaniem tego, co dla niego jest ważne. Sytuację dziecka pogarsza fakt, że w zakresie samoobsługi jest zdane na dorosłego. Wszystko do tej pory za niego robiła mama a teraz musi czekać tylko na pomoc pani. Nie potrafi skorzystać z obcej łazienki, nie potrafi się rozebrać i podciągnąć majtek. Ma problem z powiedzeniem obcej pani, że chce iść do toalety a więc zaczyna płakać.
Młodsze przedszkolaki mają słabą orientacją przestrzenną i jeszcze gorszą orientację w upływie czasu. Uczucie lęku skutecznie blokuje chęć poznawania nowych rzeczy bo dziecko jest skupione na swoich emocjach i nie zwraca uwagi na otoczenie. Usiłuje opanować swój strach i jakoś wytrzymać w nowym miejscu. Niektóre dodają sobie otuchy mówiąc do siebie : Kasia nie płacze...... Zosia jest grzeczna.... Marcin poczeka .... Mama zaraz przyjdzie..... Tatuś zabierze.
Najgorsze są poniedziałki. W domu jest bezpiecznie, a tu jest źle. Dziecięcy protest w kolejnych dniach stopniowo się wycisza aby w następny poniedziałek pojawić się z nową siłą.
Polecane strony dla rodziców dzieci przedszkolnych i wczesnoszkolnych to:
- http://ciufcia.pl/ - zabawy dla dzieci
- http://www.opiekun.pl/strony-dla-dzieci.php "
- http://www.kula.gov.pl/ - zwiedzaj wirtualnie Polskę z bajkowymi postaciami – projekt Ministerstwa