Poznajemy Beskid Śąski

4 czerwca uczniowie klas Va i Vb wraz z kilkoma uczniami z klasy VIIa udali się na dwudniową wycieczkę. Opiekunami grupy były wychowawczynie klas: pani. B. Wrzosowska, pani. M. Pater oraz pani E. Maj-Czerwińska oraz dwoje rodziców. W pierwszym dniu wycieczki odwiedziliśmy Wadowice – miejsce, gdzie urodził się Jan Paweł II. Mieliśmy okazję spróbować tam słynnych wadowickich kremówek. Następnym punktem programu był wjazd kolejką linowo-terenową na Górę Żar w Międzybrodziu Żywieckim. Pogoda w tym dniu dopisała więc mogliśmy ze szczytu góry podziwiać panoramę Beskidów. Z Międzybrodzia udaliśmy się bezpośrednio do Węgierskiej Górki do pensjonatu Irys, gdzie mieliśmy spędzić noc. Pomimo długiej podróży i zmęczenia, po kolacji udaliśmy się jeszcze na spacer nad Sołę. Po powrocie rodzice przygotowali nam ognisko, piekliśmy kiełbaski i ziemniaki. Po posiłku poszliśmy trochę potańczyć i nareszcie nastąpił moment, na który wszyscy czekali. Udaliśmy się do swoich pokojów i choć byliśmy już zmęczeni to tak szybko nie poszliśmy spać.  Następnego dnia rano musieliśmy posprzątać pokoje, spakować się, bo po śniadaniu wyruszaliśmy w dalszą trasę. Wiodła ona przez Istebną, gdzie zatrzymaliśmy się w chacie Kawuloka, aby wysłuchać historii opowiadanej gwarą góralską, a opisującą życie typowej rodziny góralskiej w dawnych czasach. Było zabawnie i wszyscy z dużym zainteresowaniem słuchaliśmy tej opowieści. Potem pojechaliśmy do Wisły zobaczyć figurę Adama Małysza wykonaną z białej czekolady, no i oczywiście wjechaliśmy wyciągiem krzesełkowym na szczyt skoczni. Niektórzy trochę się bali i chcieli zrezygnować z wjazdu na górę, ale w końcu udało się im pokonać strach i też mogli się przekonać z jakiej wysokości skaczą skoczkowie. Potem udaliśmy się pieszo w góry, aby zobaczyć, gdzie ma swoje źródła Wisła. To był ostatni punkt programu naszej wycieczki. W drodze powrotnej oczywiście pojechaliśmy do McDonalda, bo wszyscy bardzo zgłodnieli o około 23:00 dotarliśmy do domu.Bardzo podobała nam się ta wycieczka, ponieważ mieliśmy dużo atrakcji i było bardzo wesoło.                                   
Wiktoria Sadrak, 5b